Gazeta Podatkowa nr 23 (1377) z dnia 20.03.2017
Posiadanie samoistne a wartość spadku
Rok temu zmarł mój ojciec. Cały spadek zapisał na mocy testamentu swojej żonie. W międzyczasie okazało się, że ojciec był posiadaczem działki, jednak za jego życia do zasiedzenia jeszcze nie doszło. Dopiero pół roku po jego śmierci żona ojca uzyskała w sądzie stwierdzenie zasiedzenia i stała się formalnie właścicielem gruntu. Chcę dochodzić zachowku od spadkobiercy. Czy własność wspomnianego gruntu należy do spadku? Spadkobierca twierdzi, że nie, gdyż w chwili śmierci działka nie była własnością zmarłego.
Stanowisko spadkobiercy nie jest prawidłowe, choć jednocześnie należy zaznaczyć, że przepisy nie regulują wspomnianego zagadnienia. Czytelnik, jako dziecko zmarłego, należy do kręgu osób uprawnionych do zachowku. Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału. Gdy zatem do spadku z mocy ustawy należy Czytelnik i żona zmarłego, wówczas - jeśli Czytelnik jest pełnoletni - przysługuje mu zachowek w wysokości 1/4 spadku (połowa z 1/2 spadku). Stanowi o tym art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 459).
Na to, jakiej kwoty zachowku może się domagać uprawniony, wpływa wartość spadku (którą mnoży się przez wspomniany wcześniej udział). Przepisy przewidują szereg zasad jak ta wartość spadku powinna być liczona. Przykładowo, do spadku dolicza się - według określonych reguł - darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę. Nie ma jednak nic mowy o posiadaniu, np. posiadaniu samoistnym nieruchomości.
Prawdą jest, że jeśli spadkodawca nie był właścicielem gruntu w chwili śmierci, to własność gruntu do spadku wejść nie mogła (nikt nie może przekazać więcej - sprzedać, darować, zostawić w spadku itp. - niż sam posiada). Mimo tego, że samo posiadanie nie jest prawem, mogą wynikać z niego wymierne skutki. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy posiadanie doprowadza do zasiedzenia. W takiej sytuacji z faktu długiego posiadania nieruchomości przez zmarłego (przez kilkadziesiąt lat) spadkobierca może uzyskać wymierną korzyść majątkową - dolicza bowiem do swojego okresu posiadania, posiadanie spadkobiercy, co doprowadzić może do zasiedzenia i nabycia własności nieruchomości. Taka okoliczność nie może być bez znaczenia dla określania wartości spadku przy ustalaniu zachowku.
www.KodeksCywilny.pl - Własność i posiadanie:
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.VademecumPodatnika.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
20.11.2024 (środa)
25.11.2024 (poniedziałek)
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
|